Dziennik Tischnera jest zjawiskiem wyjątkowym. Rzadko mamy okazję poznać wybitnego myśliciela w momencie rodzenia się jego zainteresowań i fascynacji. W chwili, gdy dopiero kształtuje się jego powołanie.
Józef Tischner – późniejszy kapłan, filozof i autorytet – prowadzi dziennik jako uczeń szkoły podstawowej i licealista. Obdarzony poczuciem humoru i literackim talentem opisuje pierwsze miłości i religijne rozterki, kreśli w nim sugestywne portrety nauczycieli i kolegów. Opisuje niepowtarzalny klimat gór, miejsc z którymi był związany od najmłodszych...
Dziennik Tischnera jest zjawiskiem wyjątkowym. Rzadko mamy okazję poznać wybitnego myśliciela w momencie rodzenia się jego zainteresowań i fascy...
ANNA KAROŃ-OSTROWSKA: Mam poczucie, że mówi Ksiądz o Kościele jako filozof, nie jako duszpasterz. Mówi Ksiądz o myśleniu, nadziei, prawdzie...
KS. JÓZEF TISCHNER: Cóż jeszcze?
Nawet w filozofii nie zajmuje się Ksiądz problemem Boga. Czy jest to programowe Tischnera milczenie o Bogu?
Oby wszyscy tak milczeli o Bogu jak ja! Mówię o tym, co widzę, a nie o tym, co sobie wymyślę, że zobaczę. Kiedy robię filozofię człowieka i staram się, żeby tego człowieka pokazać w maksymalnym otwarciu na Boga, to ja milczę o Bogu?!
(fragment książki)
Rozmowy ks. Józefa...
ANNA KAROŃ-OSTROWSKA: Mam poczucie, że mówi Ksiądz o Kościele jako filozof, nie jako duszpasterz. Mówi Ksiądz o myśleniu, nadziei, prawdzie......
„Wolnym można być tylko wśród innych, z innymi i dzięki innym. Wolność bowiem (…) to sposób istnienia dobra. Nikt nie może być dobry w samotności”. (fragment książki)
Prawdziwą pasją ks. Józefa Tischnera była wolność – namysł nad jej istotą i obserwowanie, co dzieje się z nią w ludzkim doświadczeniu. W Spowiedzi rewolucjonisty Autor walczy z zagrażającymi wolności duchami sceptycyzmu i rezygnacji. Dokonuje rozrachunku z komunizmem, a jednocześnie z pierwszymi latami odrodzonej Polski, w której dostrzega pokusy „ucieczki od wolności”.
Ta klasyczna...
„Wolnym można być tylko wśród innych, z innymi i dzięki innym. Wolność bowiem (…) to sposób istnienia dobra. Nikt nie może być dobry w s...
Ciało, dialog, miłość, nadzieja, solidarność, życie i śmierć to tylko niektóre z pojęć, które znalazły się w Alfabecie ks. Józefa Tischnera, a które dotyczą nas wszystkich. Uniwersalne myśli i mądrości człowieka gór, pokazują jak żyć autentycznie i w pełni. Ksiądz Tischner staje się naszym przewodnikiem. Wyrywa nas z letargu. Pokazuje, co jest źródłem wolności.
Człowiek jest artystą swego życia i rzeźbi je według własnych wyobrażeń o swym szczęściu. ks. Józef Tischner Nowe wydanie, zawierające nieznane teksty.
Myślenie jest zawsze żywe.
Ciało, dialog, miłość, nadzieja, solidarność, życie i śmierć to tylko niektóre z pojęć, które znala...
Wznowienie od dawna nieobecnej na rynku książki z 1995 roku, w której Jacek Żakowski rozmawia z ks. Józefem Tischnerem, filozofem i autorem „Etyki Solidarności”, i redaktorem naczelnym „Gazety Wyborczej” Adamem Michnikiem. Obaj rozmówcy Żakowskiego opowiadają swoje biografie i przedstawiają skrajnie różne środowiska, z których się wywodzą, ale też próbują zrozumieć siebie nawzajem i współczesny świat. Okazuje się, że naczelnemu filozofowi Kościoła katolickiego, góralowi z Sądecczyzny, nie jest wcale daleko do naczelnej postaci antykomunistycznej lewicy...
Wznowienie od dawna nieobecnej na rynku książki z 1995 roku, w której Jacek Żakowski rozmawia z ks. Józefem Tischnerem, filozofem i autorem „Et...
Ksiądz Józef: Słuchaj, Marta, a czy ten twój miś rozumie coś? Uczysz go? Marta: Tak. On umie nawet chodzić. Ksiądz Józef: A o Panu Jezusie go uczysz? Marta: Uczę. Ksiądz Józef: Więc mu powiedz, że Pan Jezus umarł za wszystkich. Nawet za misie umarł, żeby misie miały życie wieczne. I misie, i Marty, i Tomki, i w ogóle wszyscy. I wiesz, Marta, co? Pan Jezus będzie tu między nami za chwilę... Marta: ...bo pójdzie do pogotowia i Go zawiozą do szpitala, i się wyzdrowie. Ksiądz Józef: No tak. Ale On będzie między nami ukryty. A wiesz, w czym On będzie ukryty? Marta:...
Ksiądz Józef: Słuchaj, Marta, a czy ten twój miś rozumie coś? Uczysz go? Marta: Tak. On umie nawet chodzić. Ksiądz Józef: A o Panu J...