Była sobie raz wyspa, ani duża, ani mała, taka zwyczajna wyspa. Pewnego dnia statek z mieszkańcami kontynentu przypływa do wyspy, i odtąd jedyne, czego pragną wyspiarze, to być takimi, jak przybysze. Rusza zatem budowa mostu: mostu tak ogromnego, że aby go zbudować potrzeba wszystkich kamieni z gór, wszystkich drzew z lasów, całego piasku z plaż… Co pozostanie na końcu?
Książka opowiada o wielkim przedsięwzięciu - przedsięwzięciu, które zjednoczyło mieszkańców pewnej wyspy. Kiedy zaczyna się budowa mostu, nikt nie zdaje sobie sprawy z szaleństwa...
„Wyspa”
Była sobie raz wyspa, ani duża, ani mała, taka zwyczajna wyspa. Pewnego dnia statek z mieszkańcami kontynentu prz...
W tej książce będziemy liczyć, nigdy nie tracąc nadziei. Nawet, jeśli ta opowieść będzie się wydawać niekończącym się ciągiem odejmowania! Kto będzie potrafił wierzyć do końca, jak matka-drzewo, że wszystko się uda?
(A uda się? Trzymamy kciuki!).
Książka, która prowadzi w świat lasu, oddaje hołd odporności nasion, mądrości drzew i przyrody.
Dla czytelników w każdym wieku.
W tej książce będziemy liczyć, nigdy nie tracąc nadziei. Nawet, jeśli ta opowieść będzie się wydawać niekończącym się ciągiem odejmowan...