Jest wojna. Widać jakieś pustkowie. W ziemi – dwie dziury. W dziurach – dwaj żołnierze. Są wrogami.
Towarzyszymy jednemu z nich. Dzieje się niewiele – ale jest strach, głód, samotność, tęsknota i poczucie beznadziei – bo może wojna dawno już się skończyła, a on o tym nie wie? Boi się jednak wyjść z okopu, bo w drugiej dziurze siedzi wróg i tylko czyha, by go zabić. Ale może wróg też ma już dość deszczu, skwaru i całej tej wojny? Może razem mogliby ją zakończyć? Gdyby tylko ten drugi chciał wyjść pierwszy…
Niezwykle mocna w swej genialnej...
Jest wojna. Widać jakieś pustkowie. W ziemi – dwie dziury. W dziurach – dwaj żołnierze. Są wrogami.
Marcel już od dawna jeździ tym samym samochodem. Małym, może niezbyt ładnym, nie za szybkim, ale w sumie całkiem niezłym. Łatwo go zaparkować i zawsze dowozi Marcela gdzie trzeba. Każdego dnia w drodze do pracy Marcel mija wielką reklamę samochodu Wenus, najładniejszego, najszybszego i uwielbianego przez wszystkie piękności. Marcel o niczym innym nie marzy. Gdyby tylko było go na nią stać… Marcel jest zdecydowany znaleźć sposób na zakup Wenus.
Zabawna opowieść o konsumpcyjnym społeczeństwie, które nieustannie kreuje nowe potrzeby i pragnienia aż do granic...
Marcel już od dawna jeździ tym samym samochodem. Małym, może niezbyt ładnym, nie za szybkim, ale w sumie całkiem niezłym. Łatwo go zaparkować...