Ewangeliczna przypowieść o talentach wraca na myśl w klasztorze. Poza klasztorem łatwo nią się posłużyć na opak: czy życie zakonne nie jest oczywistym zakopaniem talentu? Na szczęście, odpowiedź nasuwa się od razu, wskazując na św. Benedykta ? a w Polsce matkę Mortęską.Magdalenę przygotowywały do jej misji wielkie zdolności umysłu, logicznego już z natury, a kształtowanego w młodości przez lekturę ówczesnych autorów jezuickich. Nadto miała w sobie wielką gorliwość i konsekwencję w dążeniu do raz obranego celu. Głosiła i reprezentowała pobożność...
Ewangeliczna przypowieść o talentach wraca na myśl w klasztorze. Poza klasztorem łatwo nią się posłużyć na opak: czy życie zakonne nie jest ...
Zasób zachowanych listów Matki Magdaleny Mortęskiej jest niewielki. Byłoby jednak wielką szkodą nie przyjrzeć się im wcale, skoro w liście osobowość nadawcy odbija się w sposób mocniejszy niż w jakiejkolwiek innej formie literackiej. Być może zatem nawet tych kilka niewielkich, izolowanych listów, które nie mogą się złożyć ani na jakąś historię zewnętrzną, ani na dzieje wewnętrzne autorki kryje w sobie jakąś prawdę o piszącej. Matka Magdalena Mortęska jako pierwsza w Polsce kobieta prowadziła systematyczną działalność wydawniczą. Zachęcała do...
Zasób zachowanych listów Matki Magdaleny Mortęskiej jest niewielki. Byłoby jednak wielką szkodą nie przyjrzeć się im wcale, skoro w liście os...