W latach 90. ubiegłego wielu światy gangsterów i ówczesnych celebrytów mieszały się ze sobą praktycznie na co dzień. Aktorzy, sportowcy, gwiazdy estrady, a nawet dziennikarze i politycy nie widzieli niczego złego w pokazywaniu się w towarzystwie znanych przestępców. Czuli się nawet w pewien sposób nobilitowani, że znają kogoś z „miasta“. Gdyż dzięki temu mogli choćby liczyć na odzyskanie skradzionego samochodu, zmobilizowanie do efektywnej pracy ekipy remontowej czy dostawę kokainy.
Gotowe na wszystko modelki, aktorki i piosenkarki dzięki gangsterom robiły...
W latach 90. ubiegłego wielu światy gangsterów i ówczesnych celebrytów mieszały się ze sobą praktycznie na co dzień. Aktorzy, sportowcy, gwia...