O ile większość miast, świecących jak drogie kamienie w koronie dawnej Rzeczypospolitej, poszczycić się może jedną jedyną legendą założycielską, o tyle Wilno ma ich nadmiar. Nawiązując do początkowych wywodów autorów, możemy powiedzieć, że książka ta traktowała będzie o mieście – stolicy bałtyckich legend. Brzmi to może niezwykle egzaltowanie i ociera się o grafomanię, ale jak wiadomo… w każdej legendzie jest źdźbło prawdy. Każdemu, kto odwiedza Wilno, jawi się ono jako perła baroku poprzetykana gdzieniegdzie spóźnionym, do zachodniej Europy,...
O ile większość miast, świecących jak drogie kamienie w koronie dawnej Rzeczypospolitej, poszczycić się może jedną jedyną legendą założyc...