Ogniste, egzotyczne oczy Gabrieli Zapolskiej zapłonęły gniewem, gdy doktor Tarnawski nakazał jej dla zdrowia złapać za łopatę, biegać nago po rosie i na zawsze wyrzec się alkoholu. Jeśli go posłucha, różnorakie wódki, likiery, rosolisy i nalewki ze sklepu Baczewskiego już nigdy nie zakołyszą się w jej kieliszku podczas jednego z wytwornych lwowskich przyjęć. Na wyborne menu z restauracji „Atlas” z pewnością skusi się zachwycony pobytem w hotelu George szach perski Muzaffer-ed-Din. Sielankowy nastrój opowieści przerywa skandal. W towarzystwie wszyscy szepczą o...
Ogniste, egzotyczne oczy Gabrieli Zapolskiej zapłonęły gniewem, gdy doktor Tarnawski nakazał jej dla zdrowia złapać za łopatę, biegać nago po...