W światłach jupiterów, na najsłynniejszych arenach świata pojawiła się nagle i zupełnie niespodziewanie także dla niej samej, kiedy była nastoletnią uczennicą warszawskiego liceum im. Jarosława Dąbrowskiego. Pozostała wielką postacią światowego sportu do ostatnich swych dni. Kibice zapamiętali Irenę Szewińską głównie przez pryzmat jej olimpijskich medali, jej wielkość jednak znacznie wykraczała poza ramy samego sportu. O sportowych wyczynach „Irenissimy”, ale też jej niezwykle skomplikowanym i intensywnym życiu opowiada dziennikarz „Przeglądu Sportowego”...
W światłach jupiterów, na najsłynniejszych arenach świata pojawiła się nagle i zupełnie niespodziewanie także dla niej samej, kiedy była nas...