Dorastałem w czasach brazylijskiej dyktatury wojskowej. Dyskurs był również pełen ojczyzny, rodziny i tradycji, ale za flagami i błogosławieństwami widzieliśmy absurdalną koncentrację bogactwa, nędzę, tortury i morderstwa. Ani wojsko mnie nie lubiło, ani ja go nie lubiłem. Więzionego i torturowanego zwolniono mnie wraz z innymi w zamian za porwanego ambasadora Niemiec Zachodnich. W pewnym sensie zawdzięczam swoje życie dyplomacji. Na czym polegało popełnione przeze mnie przestępstwo? Zasadniczo na tym, że oburzałem się w obliczu ubóstwa i ucisku. Nie wyleczyłem się...
Dorastałem w czasach brazylijskiej dyktatury wojskowej. Dyskurs był również pełen ojczyzny, rodziny i tradycji, ale za flagami i błogosławieńs...