Grudzień 1981, stan wojenny. Nie działają telefony, granice są zamknięte, na ulicach stoją czołgi. Małgorzata Niezabitowska i fotograf Tomasz Tomaszewski, wbrew surowym zakazom, dokumentują rzeczywisty obraz tamtych dni. Przemycone zdjęcia i specjalnie redagowany konspiracyjny dziennik Niezabitowskiej błyskawicznie ukazują się m.in. we francuskiej i włoskiej prasie. To dzięki temu materiałowi świat zachodni dowiedział się prawdy o realiach polsko-jaruzelskiej „wojny".
Publikujemy po raz pierwszy w Polsce ten wyjątkowy tekst, któremu towarzyszą fragmenty ówczesnego...
Grudzień 1981, stan wojenny. Nie działają telefony, granice są zamknięte, na ulicach stoją czołgi. Małgorzata Niezabitowska i fotograf Tomasz ...