Czyż to nie wesoła śmierć, kiedy się umiera ze sztywną kusią? Nasz przeor bardzo lubi białe mięso z kapłona... mówi brat Jan Łomignat, czyniąc w ten sposób aluzję do poglądu, że trafia się to po śmierci tym, którzy posiedli za życia mniszkę. Tak. To zuchwała powieść. A zarazem jedna z najzabawniejszych w dziejach literatury. Nawet dziś czyta się ją z podziwem dla śmiałości autora, a zarazem bogactwa jej języka, dla wszechstronnej erudycji i szyderczego dystansu do współczesnych autorytetów. Pierwsze, czyli odwaga, wyraża się w tezach, którego mogły...
Czyż to nie wesoła śmierć, kiedy się umiera ze sztywną kusią? Nasz przeor bardzo lubi białe mięso z kapłona... mówi brat Jan Łomignat, czy...