Kopalnia Soli w Wieliczce jest świadectwem niewiarygodnego trudu kilkudziesięciu pokoleń górników, porównywalnego jedynie z trudem budowniczych egipskich piramid. Piramidy są znane, bo znajdują się na powierzchni Ziemi. Wielicki labirynt jest i pozostanie nieznany, bo tworzy miasto pod ziemią. Nigdzie na świecie nie odnajdziemy niczego, choćby w małym stopniu porównywalnego z wielicką kopalnią. To blisko trzysta kilometrów korytarzy, które prowadzą do ponad trzech tysięcy solnych komór, na dziewięciu poziomach, sięgających głębokości 327 metrów. Pozostaną one...
Kopalnia Soli w Wieliczce jest świadectwem niewiarygodnego trudu kilkudziesięciu pokoleń górników, porównywalnego jedynie z trudem budowniczych ...
Żydowskie cmentarze... Jako ośmioletnie dziecko, w moim rodzinnym miasteczku na brzegu Wisłoki, bosą stopą dotknątem gładkiego kamienia, zanurzonego do połowy w rzece. Wyryte były na nim dziwne litery - wyglądały zupełnie inaczej niż te, które dopiero co poznałem. W ułamku sekundy doznałem uczucia, które potem po wielokroć, w rozmaitych sytuacjach życiowych, wracato... Pamiętam dobrze: zimny kamień, na zaokrąglonym fragmencie glony łagodnie czesane przez rzekę. Napisy -i zdziwienie; co to jest? Pamiętam, że palcem dotknątem jednej z liter, sprawdzając, czy to...
Żydowskie cmentarze... Jako ośmioletnie dziecko, w moim rodzinnym miasteczku na brzegu Wisłoki, bosą stopą dotknątem gładkiego kamienia, zanurz...
Blask. Ołtarz Mariacki Wita Stwosza to książka składająca się z kilku części. Jedna z nich to materiał ikonograficzny przedstawiający stan samego ołtarza, wykonany przez Andrzeja Nowakowskiego. Postęp w fotografii i cyfrowej obróbce zdjęć umożliwił po raz pierwszy przedstawienie dzieła Wita Stwosza tak monumentalnie. Makrofotografia, plany ogólne i szczegółowe przedstawiają ołtarz w sposób, jaki nie był możliwy do tej pory, a na który z całą pewnością to arcydzieło zasługiwało. Zdjęcia zrobione przy wykorzystaniu profesjonalnego oświetlenia i podnośników...
Blask. Ołtarz Mariacki Wita Stwosza to książka składająca się z kilku części. Jedna z nich to materiał ikonograficzny przedstawiający stan s...
Teka nr 1 zawiera 10 unikalnych zdjęć obrazu Sąd ostateczny Hansa Memlinga autorstwa Andrzeja Nowakowskiego. Zdjęcia formatu A4 (210x297 mm) zostały wydrukowane na błyszczącym papierze kredowym o gramaturze 250.
Sąd Ostateczny Hansa Memlinga to nie teatralna zabawa w piekło i niebo! To jasny i bezwzględny przekaz – miałeś, człowieku, wolną wolę, czyniłeś wedle własnych wyborów. Ja, Bóg, sędzia sprawiedliwy, obiecałem ci zmartwych-wstanie i słowa dotrzymałem. Teraz cię osądzę i przeznaczę ci miejsce obok mnie w wieczności albo skażę na wieczne potępienie....
Teka nr 1 zawiera 10 unikalnych zdjęć obrazu Sąd ostateczny Hansa Memlinga autorstwa Andrzeja Nowakowskiego. Zdjęcia formatu A4 (210x297 mm) zosta...
Seria komiksowa fantasy stworzona przez Andrzeja O. Nowakowskiego (ur. 1946 r.) – jednego z najpopularniejszych polskich rysowników lat 80. XX wieku – ze scenariuszami Janusza Florkiewicza. Opowieści nawiązują do podań i legend staropolskich, a ich scenariusz oparty został na powieści Stara Baśń Józefa Ignacego Kraszewskiego. Do dziś duże wrażenie robią rysunki Nowakowskiego – wielość szczegółów, scenografie, wystrój wnętrz, ubiory i ozdoby. Niniejszy album został wzbogacony o oryginalne szkice i fragment scenariusza.
Seria komiksowa fantasy stworzona przez Andrzeja O. Nowakowskiego (ur. 1946 r.) – jednego z najpopularniejszych polskich rysowników lat 80. XX wiek...
Czym są Planty dla Krakowa? Łatwo odpowiedzieć: Planty to jeden z najważniejszych symboli miasta, w którym jest ich tyle, że trudno je wszystkie wyliczyć. Czy można sobie wyobrazić współczesny Kraków bez Plant? Odpowiedź jest równie prosta: nie! A czy można sobie wyobrazić, że jakiś szalony deweloper zamienia Planty w atrakcyjne osiedle apartamentowców? Tak absurdalny pomysł może i byłby nawet ciekawy, ale bez wątpienia jego autor nie mógłby się czuć bezpiecznie w Krakowie. Przypomniały mi się słowa Sławomira Mrożka, który przed laty zapytał mnie, czy wiem,...
Czym są Planty dla Krakowa? Łatwo odpowiedzieć: Planty to jeden z najważniejszych symboli miasta, w którym jest ich tyle, że trudno je wszystkie...
Krakowski Rynek jest… morzem, czyli przestrzenią. Kiedy w połowie lat sześćdziesiątych, pod opieką naszej pani, wyruszyłem z małego miasteczka w Małopolsce na pierwszą klasową wycieczkę nad Bałtyk, zobaczyłem z perspektywy wydmy w Łebie ów bezmiar i – oniemiałem! Nigdy wcześniej nie doświadczyłem czegoś tak dużego, rozległego, bezkresnego i tajemniczego. To, co ujrzałem, przerosło dziecięcy horyzont mojego świata, a małe miasteczko, w którym mieszkałem, stało się od tej pory jeszcze mniejsze. Poczułem, że to, co „bezbrzeżne” i „nieogarnione” –...
Krakowski Rynek jest… morzem, czyli przestrzenią. Kiedy w połowie lat sześćdziesiątych, pod opieką naszej pani, wyruszyłem z małego miastecz...