Nabu jest małym uchodźcą. Takim, jakich tysiące wędruje dziś do Europy, żeby znaleźć bezpieczny dom. Jakich tysiące tonie w Morzu Śródziemnym.
Poruszająca książeczka dla dzieci i dorosłych. Napisana przez Jarosława Mikołajewskiego, zilustrowana przez Joannę Rusinek.
Nabu mieszka za morzem. W wiosce, w której co i raz płoną domy. Również jej dom rodzinny. Pewnego razu postanawia uciec. Chce znaleźć dom murowany, który się nie spali. A kiedy go znajdzie, zaprosi do niego rodziców i brata.
Idzie bardzo długo i nadzwyczaj dzielnie. Podczas wędrówki nabija...
Nabu jest małym uchodźcą. Takim, jakich tysiące wędruje dziś do Europy, żeby znaleźć bezpieczny dom. Jakich tysiące tonie w Morzu Śródziem...
Trzęsienie ziemi jest dla Włochów kataklizmem znacznie częstszym i bardziej złowrogim niż dla Polaków powódź. Trzęsienia, które nawiedziły w drugiej połowie zeszłego roku Umbrię, Marche i, w mniejszym stopniu, Toskanię i Lacjum, dotknęły samego serca Włoch i Europy. Do rangi symbolu urósł widok zburzonej Nursji – ojczyzny św. Benedykta i św. Scholastyki. Zwłaszcza bazylika, po której pozostała tylko frontowa ściana. I widok ludzi modlących się na placu, klęczących jak przed widmem odchodzącego świata, zwiastunem Apokalipsy. Ale kataklizm wyzwala...
Trzęsienie ziemi jest dla Włochów kataklizmem znacznie częstszym i bardziej złowrogim niż dla Polaków powódź. Trzęsienia, które nawiedzi...
Lampedusa - włoska wysepka w połowie drogi między Tunezją a Sycylią. Choć nie czaruje malowniczością ani zabytkami, trudno znaleźć kogoś, kto o niej nie słyszał. W starożytności służyła jako baza morska Fenicjan, Greków, Rzymian i Berberów, dziś pełni funkcję pierwszego przystanku na szlaku morskim, którym docierają do Europy nielegalni imigranci z Afryki. „Kiedy ludzie milionami uciekają z Afryki do Europy, mówią nam, że dla nich jesteśmy bogaci i szczęśliwi. Inaczej by się tu nie zjawiali. Nie uciekaliby do nas od biedy. Mówią, że z ich perspektywy...
Lampedusa - włoska wysepka w połowie drogi między Tunezją a Sycylią. Choć nie czaruje malowniczością ani zabytkami, trudno znaleźć kogoś, k...
Trzęsienie ziemi jest dla Włochów kataklizmem znacznie częstszym i bardziej złowrogim niż dla Polaków powódź. Trzęsienia, które nawiedziły w drugiej połowie zeszłego roku Umbrię, Marche i, w mniejszym stopniu, Toskanię i Lacjum, dotknęły samego serca Włoch i Europy. Do rangi symbolu urósł widok zburzonej Nursji – ojczyzny św. Benedykta i św. Scholastyki. Zwłaszcza bazylika, po której pozostała tylko frontowa ściana. I widok ludzi modlących się na placu, klęczących jak przed widmem odchodzącego świata, zwiastunem Apokalipsy. Ale kataklizm wyzwala...
Trzęsienie ziemi jest dla Włochów kataklizmem znacznie częstszym i bardziej złowrogim niż dla Polaków powódź. Trzęsienia, które nawiedzi...
Lampedusa. Włoska wyspa, choć bliżej z niej do Afryki niż do Włoch. 20 km2 lądu na Morzu Śródziemnym. Najwyższe wzniesienie: 133 metry. Drzew prawie nie ma. Ptaki tylko przelatują nad wyspą. Żyją tu żółwie, króliki i ogromne psy. Oraz 6 400 Lampedusańczyków, przez życie których przewinęło się około 800 000 uchodźców uciekających przed wojną i ubóstwem. Ich łódki rozbijają się u wybrzeży. Morze wyrzuca na plaże buty, puszki z jedzeniem, zabawki...
Książka J. Mikołajewskiego to opowieść o wyspie i jej mieszkańcach – lekarzu, księdzu, miejscowym...
Lampedusa. Włoska wyspa, choć bliżej z niej do Afryki niż do Włoch. 20 km2 lądu na Morzu Śródziemnym. Najwyższe wzniesienie: 133 metry. Drzew...
"Zoo" jest hołdem Jarosława Mikołajewskiego dla mistrza Jana Brzechwy. To wspaniała publikacja dla najmłodszych dzieci. A dla rodziców świetna okazja, by przeżyć ze swoimi pociechami niezapomniane i wartościowe chwile. Okazuje się, że zwierzęta z „Zoo” mogą rozmawiać. Wesołe rymowanki i gry słowne zapewniają jedyną w swoim rodzaju zabawę językiem. Wierszyki zdobią niezwykle barwne ilustracje autorstwa Elżbiety Wasiuczyńskiej. Nowa odsłona publikacji została wzbogacona o dotąd nieznane, przewrotne wiersze i zachwycające rysunki.
"Zoo" jest hołdem Jarosława Mikołajewskiego dla mistrza Jana Brzechwy. To wspaniała publikacja dla najmłodszych dzieci. A dla rodziców świetna ...
Pewnego dnia z książki na zagraconym biurku wysuwa się oderwany fragment starej gazety z pytaniem: Kim jesteś, Zuzanno? Jarosław Mikołajewski nie pamięta, kiedy zapisał to zdanie. Ale pamięta, że pierwszy raz usłyszał o Ginczance, gdy miał kilkanaście lat. „Moja fascynacja zrodziła się z szoku, że chodziło o młodą, zamordowaną poetkę żydowską, o której mówiono, że była piękna jak nikt, jako człowiek i jako kobieta”. Jedno oko miała niebieskie, drugie zielone. Nie, jedno ciemne, drugie pomarańczowe. „Jej własna twarz ją zdradziła, jej piękna twarz”...
Pewnego dnia z książki na zagraconym biurku wysuwa się oderwany fragment starej gazety z pytaniem: Kim jesteś, Zuzanno? Jarosław Mikołajewsk...
Leonardo Sciascia nie mylił się, pisząc, że „Sycylia jest metaforą”. Bo jak inaczej mówić o miejscu uwodzącym różnorodnością odziedziczoną po wszystkich, którzy w ciągu wieków żeglowali przez Morze Śródziemne? W sycylijskich krajobrazach i miasteczkach jak w zwierciadle odbija się skomplikowana historia wyspy, a kontrasty nie dają o sobie zapomnieć: Wschód i Zachód, turyści i uchodźcy, mafia i praworządność, historia i nowoczesność. Jarosław Mikołajewski i Paweł Smoleński, „jeden z Rzymu, drugi z Krymu”, zabierają nas w wyjątkową podróż po...
Leonardo Sciascia nie mylił się, pisząc, że „Sycylia jest metaforą”. Bo jak inaczej mówić o miejscu uwodzącym różnorodnością odziedzic...