Czytelniku, czy mówią Ci coś nazwy „Tajfun”, „Halny” lub „Elżunia”? Żeby je wyjaśnić, musimy cofnąć się w czasie do XIX wieku. Wtedy rozpoczęła się historia ratownictwa morskiego na polskim wybrzeżu. Jego podstawy ukształtowały odwaga i solidarność rybaków. Kiedyś wielu z nich nie wracało z połowów, dlatego narodziła się idea zorganizowanego ratownictwa morskiego, które początkowo funkcjonowało na zasadach dobrowolności i wzajemnej pomocy.
Zawodowi ratownicy, członkowie załóg statków z krzyżem maltańskim oraz wolontariusze oddani tej służbie...
Czytelniku, czy mówią Ci coś nazwy „Tajfun”, „Halny” lub „Elżunia”? Żeby je wyjaśnić, musimy cofnąć się w czasie do XIX wieku. W...