Piękna opowieść o przyjaźni, radości bycia razem i o pożegnaniu. O starości, o życiu i śmierci. O rzeczach ważnych i poważnych - bez cienia nadęcia i patosu, za to z subtelnie wplecionym humorem.
"Bertil bardzo chciałby mieć dziadka. Ulf zna miejsce, gdzie dziadków jest pełno. Zabiera Bertila do domu starców. Wchodzą do pokoju, w którym siedzi samotnie staruszek w szelkach i z plastrem na brodzie. Bertil wręcza mu kwiatek. - Proszę bardzo, dziadku, to dla ciebie! - Jak to? Czyżbym był twoim dziadkiem? - Tak. I nareszcie przyszedłem. Wcześniej się jakoś nie...
Piękna opowieść o przyjaźni, radości bycia razem i o pożegnaniu. O starości, o życiu i śmierci. O rzeczach ważnych i poważnych - bez cienia...
Czasem, będąc w towarzystwie, czuję się jak przebrany za kogoś innego. Kogoś, kto co prawda przypomina mnie, ale ja stoję obok.
Książka przede wszystkim dla nastolatków zadających sobie pytania o to, kim są, miotających się pomiędzy poczuciem odrębności i wyobcowania a potrzebą przynależenia i bliskości.
To także książka dla wszystkich tych, którzy kiedykolwiek czuli się inni lub czuli bardziej niż inni.
Anna Höglund słowem i obrazem dotyka tego, co w człowieku najbardziej ukryte, zranione. Nie boi się nazwać trudnych emocji, ale też pokazuje, że nie...
Czasem, będąc w towarzystwie, czuję się jak przebrany za kogoś innego. Kogoś, kto co prawda przypomina mnie, ale ja stoję obok.
Misia i Kostek mieszkają razem w jednym domu. Zwykle przed południem piją kawę. Robią tak od zawsze. Aż pewnego dnia Kostek oświadcza, że wyjeżdża w daleką podróż. Nawet nie pyta, czy Misia chciałaby pojechać z nim. Misia zostaje sama. Targają nią silne emocje. Złość. Tęsknota. Poczucie odrzucenia. Smutek. Rozpacz. W końcu jednak Misia próbuje odbudować swoją codzienność. Co będzie, jak Kostek wróci?
Pierwsza część kilkutomowego cyklu o Misi i Kostku niezwykle cenionej szwedzkiej autorki i ilustratorki Anny Höglund. Te obrazkowo-słowne historie to lustro...
Misia i Kostek mieszkają razem w jednym domu. Zwykle przed południem piją kawę. Robią tak od zawsze. Aż pewnego dnia Kostek oświadcza, że wyje...