Każdy z nas marzył o tym, żeby chociaż raz wywrócić swoje życie do góry nogami. Zniszczyć coś i zacząć budować od nowa.
Autor bezkompromisowo kreśli obraz bohatera reprezentującego całe pokolenie ludzi, którzy biegną, ale sami nie wiedzą gdzie. Pokolenie ludzi bez matek i ojców, rzucone samopas, powszechnie głoszących uniwersalne prawdy o życiu. Pokolenie Maratończyków – Niewdzięczników, którzy tak naprawdę gubią się we własnym psyche. Pokolenie, które warte jest tyle samo, ile ich w pełni zaktualizowane telefony komórkowe.
Deo zderzył się z...
Każdy z nas marzył o tym, żeby chociaż raz wywrócić swoje życie do góry nogami. Zniszczyć coś i zacząć budować od nowa.