ISBN-13: 9788383380902 / Polski / twarda / 2024 / 224 str.
Bardzo pouczające Może teraz, gdy Europa doświadcza najbrutalniejszej na tym kontynencie wojny od 1945 roku, jesteśmy gotowi zastanowić się nad tym, co Fukuyama próbował nam przez cały czas powiedzieć - Matthew dAncona, Evening StandardLiberalizm od narodzin był atakowany zarówno przez konserwatystów, jak i postępowców, a dziś wielu go odrzuca jako doktrynę przestarzałą. Neoliberałowie i lewicowcy naciągali jego zasady do granic wytrzymałości: pierwsi, tworząc kult wolności gospodarczej, drudzy - wynosząc kwestię tożsamości ponad uniwersalność człowieka. Fukuyama przedstawia argumenty przemawiające za i przeciw klasycznym założeniom liberalizmu: konieczności przestrzegania praworządności i niezawisłości sędziowskiej, uznaniu, że cel jednak nie uświęca środków, a nade wszystko - przyjęciu zasady traktowania wszystkich ludzi z równym szacunkiem. W rezultacie otrzymujemy błyskotliwą prezentację liberalizmu jako największej nadziei demokracji XXI wieku.
Bardzo pouczające Może teraz, gdy Europa doświadcza najbrutalniejszej na tym kontynencie wojny od 1945 roku, jesteśmy gotowi zastanowić się nad tym, co Fukuyama próbował nam przez cały czas powiedzieć - Matthew dAncona, Evening StandardLiberalizm od narodzin był atakowany zarówno przez konserwatystów, jak i postępowców, a dziś wielu go odrzuca jako doktrynę przestarzałą. Neoliberałowie i lewicowcy naciągali jego zasady do granic wytrzymałości: pierwsi, tworząc kult wolności gospodarczej, drudzy - wynosząc kwestię tożsamości ponad uniwersalność człowieka. Fukuyama przedstawia argumenty przemawiające za i przeciw klasycznym założeniom liberalizmu: konieczności przestrzegania praworządności i niezawisłości sędziowskiej, uznaniu, że cel jednak nie uświęca środków, a nade wszystko - przyjęciu zasady traktowania wszystkich ludzi z równym szacunkiem. W rezultacie otrzymujemy błyskotliwą prezentację liberalizmu jako największej nadziei demokracji XXI wieku.