• Wyszukiwanie zaawansowane
  • Kategorie
  • Kategorie BISAC
  • Książki na zamówienie
  • Promocje
  • Granty
  • Książka na prezent
  • Opinie
  • Pomoc
  • Załóż konto
  • Zaloguj się

W lustrze na opak » książka

zaloguj się | załóż konto
Logo Krainaksiazek.pl

koszyk

konto

szukaj
topmenu
Księgarnia internetowa
Szukaj
Książki na zamówienie
Promocje
Granty
Książka na prezent
Moje konto
Pomoc
 
 
Wyszukiwanie zaawansowane
Pusty koszyk
Bezpłatna dostawa dla zamówień powyżej 20 złBezpłatna dostawa dla zamówień powyżej 20 zł

Kategorie główne

• Nauka
 [2946912]
• Literatura piękna
 [1852311]

  więcej...
• Turystyka
 [71421]
• Informatyka
 [150889]
• Komiksy
 [35717]
• Encyklopedie
 [23177]
• Dziecięca
 [617324]
• Hobby
 [138808]
• AudioBooki
 [1671]
• Literatura faktu
 [228371]
• Muzyka CD
 [400]
• Słowniki
 [2841]
• Inne
 [445428]
• Kalendarze
 [1545]
• Podręczniki
 [166819]
• Poradniki
 [480180]
• Religia
 [510412]
• Czasopisma
 [525]
• Sport
 [61271]
• Sztuka
 [242929]
• CD, DVD, Video
 [3371]
• Technologie
 [219258]
• Zdrowie
 [100961]
• Książkowe Klimaty
 [124]
• Zabawki
 [2341]
• Puzzle, gry
 [3766]
• Literatura w języku ukraińskim
 [255]
• Art. papiernicze i szkolne
 [7810]
Kategorie szczegółowe BISAC

W lustrze na opak

ISBN-13: 9788320559132 / Polski / broszurowa / 2025 / 107 str.

Alicja Patey-Grabowska
W lustrze na opak Alicja Patey-Grabowska 9788320559132 Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza - książkaWidoczna okładka, to zdjęcie poglądowe, a rzeczywista szata graficzna może różnić się od prezentowanej.

W lustrze na opak

ISBN-13: 9788320559132 / Polski / broszurowa / 2025 / 107 str.

Alicja Patey-Grabowska
cena 40,95
(netto: 39,00 VAT:  5%)

Najniższa cena z 30 dni: 40,95
Termin realizacji zamówienia:
ok. 6-8 dni roboczych
Dostawa w 2026 r.

Darmowa dostawa!

Alicja Patey-Grabowska poetka, pisarka, literaturoznawczyni, autorka kilkunastu tomików poezji tłumaczonych na wiele języków, autorka sztuk scenicznych (komediofarsy) i utworów dla dzieci. Za działalność literacką i propagowanie poezji w kraju i za granicą otrzymała wiele nagród, między innymi W. Huldewicza (2018 r.), medal Gloria Artis (2023) i gutuł prof. hon. Damy Poezji od Uniwersytetu La Crisalide w Katanii w 1997 r.Krótkie opowiadania-groteski i humoreski umieszczone w książce W lustrze na opak w sposób dowcipny, ostry, ale nie złośliwy, częściowo bajkowy, ukazują przywary ludzkie z odnośnikami do współczesnej rzeczywistości.Zez rozbieżnyPoszukuję do handlu. Zez rozbieżny mile widziany. Wysokie zarobkiWidzisz zwróciła się do męża zakręcając w łazience na mokre, rudo-fioletowe włosy plastikowe lokówki. Widzisz jak u Harodsa, dla zmylenia złodziei poszukują takich jak ja. Jestem cenna, mogę nareszcie uniezależnić się od ciebie.Spojrzała z aprobatą na swoje odbicie w lustrze. Miała niezwykłe oczy. Zez absolutnie rozbieżny. Tak że widziała jednocześnie oddalone od siebie kąty łazienki.Niepotrzebna ci praca, Kiciu, masz wszystko. Wystarczy, że Kiciusia godnie reprezentuje mężusia powiedział ni to żartobliwie ni to poważnie mężczyzna o pokaźnej tuszy (ach te bankieciki), łysiejący, z nerwowym tikiem twarzy i mrugających co chwila przekornie? prześmiewczo? oczkach.Mogłabym być od ciebie niezależna powiedziała gardłowym szeptem przeciągając się zalotnie, ubrana w różową, jedwabną podomkę kobieta o pełnych kształtach.Mąż nachylił się nad nią. Objął. Jego powieki zaczęły zamykać się i otwierać z podwójną energią. To jego atut. Tak ważny w różnych czasach, spokojnych i niespokojnych. Atut, który dał mu władze, a tym samym pieniądze. Nikt z wyborców miasteczka D. nie wiedział, czy go akceptuje czy nie. Co oznacza mrugnięcie? Zgodę czy protest?Cierpiał przy tym od dzieciństwa na rozbieżny zez psychiczny. Nie, nie cierpiał. To jego dodatkowy walor umożliwiający wspinanie się po szczeblach.Oboje więc pasowali do siebie. Ona z zezem zewnętrznym a on z wewnętrznym, psychicznym.A gdy leżeli obok siebie na szerokim łożu, jej oko spoglądało na niego a drugie na ścianę upstrzoną kolorowymi, abstrakcyjnymi obrazkami i rogami jeleni, które niegdyś upolował, nie wiedział, czy go akceptuje, czy nie. I to go pociągało. Nie był jej pewny.A dla niej jego mrugnięcia oznaczały zachwyt, pożądanie i co jeszcze? Był zagadkowy, nie do rozszyfrowania, mimo wspólnie spędzonych lat na spienionym morzu życia.Zawsze unosiła go fala. I dawniej i teraz. Dzięki tikom na nalanej twarzy o podwójnym podbródku, raz ogolonej na gładko, raz przystrojonej sumiastymi wąsami lub kozią bródką, zależnie od politycznych okoliczności, jak również dzięki mruganiu malutkich oczu przykrytych bezrzęsnymi powiekami, zwanymi nie wiadomo dlaczego świńskimi.Tak pomyślała Kicia spoglądając w lustru na pochylonego nad nią mężczyznę pasujemy do siebie. Płyniemy na tej samej fali. A swoją drogą przydałyby mi się moje absolutnie własne pieniążki, a może i życiowa niespodzianka? Jestem atrakcyjna. Mało kobiet ma tak jak ja rozbieżnego zeza.Jej oczy rozbiegły się na dwie strony.Mąż spoglądając na odbita w lustrze pucułowatą twarz żony i jej w tej chwili niezwykłe, niedościgłe w tajemnicy kobiecego jestestwa oczy, zamrugał nerwowo. Jej rozbieżny zez napawał go jak zawsze niepokojem.

Alicja Patey-Grabowska poetka, pisarka, literaturoznawczyni, autorka kilkunastu tomików poezji tłumaczonych na wiele języków, autorka sztuk scenicznych (komediofarsy) i utworów dla dzieci. Za działalność literacką i propagowanie poezji w kraju i za granicą otrzymała wiele nagród, między innymi W. Huldewicza (2018 r.), medal Gloria Artis (2023) i gutuł prof. hon. Damy Poezji od Uniwersytetu La Crisalide w Katanii w 1997 r.Krótkie opowiadania-groteski i humoreski umieszczone w książce W lustrze na opak w sposób dowcipny, ostry, ale nie złośliwy, częściowo bajkowy, ukazują przywary ludzkie z odnośnikami do współczesnej rzeczywistości.Zez rozbieżnyPoszukuję do handlu. Zez rozbieżny mile widziany. Wysokie zarobkiWidzisz zwróciła się do męża zakręcając w łazience na mokre, rudo-fioletowe włosy plastikowe lokówki. Widzisz jak u Harodsa, dla zmylenia złodziei poszukują takich jak ja. Jestem cenna, mogę nareszcie uniezależnić się od ciebie.Spojrzała z aprobatą na swoje odbicie w lustrze. Miała niezwykłe oczy. Zez absolutnie rozbieżny. Tak że widziała jednocześnie oddalone od siebie kąty łazienki.Niepotrzebna ci praca, Kiciu, masz wszystko. Wystarczy, że Kiciusia godnie reprezentuje mężusia powiedział ni to żartobliwie ni to poważnie mężczyzna o pokaźnej tuszy (ach te bankieciki), łysiejący, z nerwowym tikiem twarzy i mrugających co chwila przekornie? prześmiewczo? oczkach.Mogłabym być od ciebie niezależna powiedziała gardłowym szeptem przeciągając się zalotnie, ubrana w różową, jedwabną podomkę kobieta o pełnych kształtach.Mąż nachylił się nad nią. Objął. Jego powieki zaczęły zamykać się i otwierać z podwójną energią. To jego atut. Tak ważny w różnych czasach, spokojnych i niespokojnych. Atut, który dał mu władze, a tym samym pieniądze. Nikt z wyborców miasteczka D. nie wiedział, czy go akceptuje czy nie. Co oznacza mrugnięcie? Zgodę czy protest?Cierpiał przy tym od dzieciństwa na rozbieżny zez psychiczny. Nie, nie cierpiał. To jego dodatkowy walor umożliwiający wspinanie się po szczeblach.Oboje więc pasowali do siebie. Ona z zezem zewnętrznym a on z wewnętrznym, psychicznym.A gdy leżeli obok siebie na szerokim łożu, jej oko spoglądało na niego a drugie na ścianę upstrzoną kolorowymi, abstrakcyjnymi obrazkami i rogami jeleni, które niegdyś upolował, nie wiedział, czy go akceptuje, czy nie. I to go pociągało. Nie był jej pewny.A dla niej jego mrugnięcia oznaczały zachwyt, pożądanie i co jeszcze? Był zagadkowy, nie do rozszyfrowania, mimo wspólnie spędzonych lat na spienionym morzu życia.Zawsze unosiła go fala. I dawniej i teraz. Dzięki tikom na nalanej twarzy o podwójnym podbródku, raz ogolonej na gładko, raz przystrojonej sumiastymi wąsami lub kozią bródką, zależnie od politycznych okoliczności, jak również dzięki mruganiu malutkich oczu przykrytych bezrzęsnymi powiekami, zwanymi nie wiadomo dlaczego świńskimi.Tak pomyślała Kicia spoglądając w lustru na pochylonego nad nią mężczyznę pasujemy do siebie. Płyniemy na tej samej fali. A swoją drogą przydałyby mi się moje absolutnie własne pieniążki, a może i życiowa niespodzianka? Jestem atrakcyjna. Mało kobiet ma tak jak ja rozbieżnego zeza.Jej oczy rozbiegły się na dwie strony.Mąż spoglądając na odbita w lustrze pucułowatą twarz żony i jej w tej chwili niezwykłe, niedościgłe w tajemnicy kobiecego jestestwa oczy, zamrugał nerwowo. Jej rozbieżny zez napawał go jak zawsze niepokojem.

Kategorie:
Literatura piękna
Wydawca:
Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza
Język:
Polski
ISBN-13:
9788320559132
Rok wydania:
2025
Ilość stron:
107
Oprawa:
broszurowa


Udostępnij

Facebook - konto krainaksiazek.pl



Opinie o Krainaksiazek.pl na Opineo.pl

Partner Mybenefit

Krainaksiazek.pl w programie rzetelna firma Krainaksiaze.pl - płatności przez paypal

Czytaj nas na:

Facebook - krainaksiazek.pl
  • książki na zamówienie
  • granty
  • książka na prezent
  • kontakt
  • pomoc
  • opinie
  • regulamin
  • polityka prywatności

Zobacz:

  • Księgarnia czeska

  • Wydawnictwo Książkowe Klimaty

1997-2025 DolnySlask.com Agencja Internetowa

© 1997-2022 krainaksiazek.pl
     
KONTAKT | REGULAMIN | POLITYKA PRYWATNOŚCI | USTAWIENIA PRYWATNOŚCI
Zobacz: Księgarnia Czeska | Wydawnictwo Książkowe Klimaty | Mapa strony | Lista autorów
KrainaKsiazek.PL - Księgarnia Internetowa
Polityka prywatnosci - link
Krainaksiazek.pl - płatnośc Przelewy24
Przechowalnia Przechowalnia