ISBN-13: 9788381039062 / Polski / broszurowa / 2022 / 156 str.
Madera i Porto Santo Ogród na oceanieNa sanki w upale?Jak długo leżakuje madera?Ile lat mają lasy laurissilva?Gdzie za darmo myją samochód?Podczas podróży z Pascalem poczujesz słodki smak wyspy!Mimo że Madera to niewielka wyspa, wskazanie najciekawszych atrakcji stanowi nie lada wyzwanie jest ich naprawdę mnóstwo. Według mnie każdy powinien przejść choć jedną trasę trekkingową. Levada do Caldeiro Verde prowadzi przez las laurissilva wzdłuż lewady do fantastycznego wodospadu w Caldeiro Verde. Moim ostatnim odkryciem jest natomiast Calhau da Lapa, gdzie miejscowi wykuli w skałach jaskinie. Poza sezonem wakacyjnym nie ma tam zbyt wielu ludzi, dzięki czemu można w spokoju kontemplować piękno przyrody.Konrad Rutkowski, autor bloga madera.org.plWino madera powstało przez przypadek. Do beczek wypełnionych trunkiem producenci zaczęli dolewać mocniejszego alkoholu i dosypywać cukru trzcinowego, żeby towar nie psuł się podczas wielomiesięcznego transportu. Okazało się, że tak doprawiony napój był wyjątkowy, choć początkowo myślano, że to fale kołyszące łodzie nadawały mu smak.
Madera i Porto Santo Ogród na oceanieNa sanki w upale?Jak długo leżakuje madera?Ile lat mają lasy laurissilva?Gdzie za darmo myją samochód?Podczas podróży z Pascalem poczujesz słodki smak wyspy!Mimo że Madera to niewielka wyspa, wskazanie najciekawszych atrakcji stanowi nie lada wyzwanie jest ich naprawdę mnóstwo. Według mnie każdy powinien przejść choć jedną trasę trekkingową. Levada do Caldeiro Verde prowadzi przez las laurissilva wzdłuż lewady do fantastycznego wodospadu w Caldeiro Verde. Moim ostatnim odkryciem jest natomiast Calhau da Lapa, gdzie miejscowi wykuli w skałach jaskinie. Poza sezonem wakacyjnym nie ma tam zbyt wielu ludzi, dzięki czemu można w spokoju kontemplować piękno przyrody.Konrad Rutkowski, autor bloga madera.org.plWino madera powstało przez przypadek. Do beczek wypełnionych trunkiem producenci zaczęli dolewać mocniejszego alkoholu i dosypywać cukru trzcinowego, żeby towar nie psuł się podczas wielomiesięcznego transportu. Okazało się, że tak doprawiony napój był wyjątkowy, choć początkowo myślano, że to fale kołyszące łodzie nadawały mu smak.