ISBN-13: 9788383225685 / Polski / broszurowa / 2024 / 240 str.
Nie wszyscy chłopcy są niebiescy Oto balsam dla duszy, świadectwo i sojusznik młodych czytelników w walce o równość! Publishers Weekly Płeć, kolor skóry. Mężczyzna, kobieta. Czarny, biały. Te proste linie podziału określają oczekiwania: jak masz się zachowywać i kim się stać. W tej układance nie ma miejsca dla osób, które odstają od norm albo dopiero muszą zdecydować, kim naprawdę są. George, czarny chłopak z Plainfield, prędko zrozumiał, że był inny. Lubił lalki i układanie włosów. Nie był twardy, jak prawdziwi czarni chłopcy. Mógł z tym zrobić tylko jedno: nie rzucać się w oczy i wtapiać w tłum. Ale George szybko zrozumiał, że tak nie można żyć... Ta książka stanowi prawdziwy przełom. Bitch Ten niezwykły zbiór esejów składa się na osobisty pamiętnik pełen wspomnień z dorastania czarnoskórej osoby queer w amerykańskim mieście. Znalazło się w nim wiele przejmujących historii, wzruszających i zabawnych: o rodzinie, zakochaniu się, radości z tego, kim się jest, i o trudzie odnajdywania własnej tożsamości. Opisano tu również doświadczenia przemocy, nienawiści i homofobii. Ta szczera opowieść mówi też, jak trudno jest żyć w świecie pełnym toksycznej męskości i nierówności, a także jak ważne są braterstwo, przyjaźń i - przede wszystkim - odwaga. Żywiołowy, buntowniczy pamiętnik przesycony głęboką miłością do poruszanych w nim tematów! New York Times Odkryj, kim jesteś, i... nie bój się być sobą! BeYA 18+ Obecnie przypisujemy płeć jeszcze przed urodzeniem. Zostaliśmy społecznie uwarunkowani, aby uczestniczyć w określaniu płci dzieci w najwcześniejszym możliwym momencie - od chwili, gdy na ultrasonografie można zidentyfikować zewnętrzne narządy płciowe. Imprezy, na których ujawnia się płeć dziecka, stały się modnym sposobem świętowania losu przyszłego człowieka i kierowania go ku życiu zgodnemu z męskimi lub kobiecymi ideałami, zanim jeszcze będzie on w stanie za nimi świadomie podążyć. To tak, jakby im bardziej widoczne stawały się osoby LGBTQIAP+, tym usilniej społeczność heteroseksualna starała się stosować swoje normy. Moim zdaniem większość boi się, że stanie się mniejszością, robi więc wszystko, by utrzymać swoją przewagę.
Nie wszyscy chłopcy są niebiescy Oto balsam dla duszy, świadectwo i sojusznik młodych czytelników w walce o równość! Publishers Weekly Płeć, kolor skóry. Mężczyzna, kobieta. Czarny, biały. Te proste linie podziału określają oczekiwania: jak masz się zachowywać i kim się stać. W tej układance nie ma miejsca dla osób, które odstają od norm albo dopiero muszą zdecydować, kim naprawdę są. George, czarny chłopak z Plainfield, prędko zrozumiał, że był inny. Lubił lalki i układanie włosów. Nie był twardy, jak prawdziwi czarni chłopcy. Mógł z tym zrobić tylko jedno: nie rzucać się w oczy i wtapiać w tłum. Ale George szybko zrozumiał, że tak nie można żyć... Ta książka stanowi prawdziwy przełom. Bitch Ten niezwykły zbiór esejów składa się na osobisty pamiętnik pełen wspomnień z dorastania czarnoskórej osoby queer w amerykańskim mieście. Znalazło się w nim wiele przejmujących historii, wzruszających i zabawnych: o rodzinie, zakochaniu się, radości z tego, kim się jest, i o trudzie odnajdywania własnej tożsamości. Opisano tu również doświadczenia przemocy, nienawiści i homofobii. Ta szczera opowieść mówi też, jak trudno jest żyć w świecie pełnym toksycznej męskości i nierówności, a także jak ważne są braterstwo, przyjaźń i - przede wszystkim - odwaga. Żywiołowy, buntowniczy pamiętnik przesycony głęboką miłością do poruszanych w nim tematów! New York Times Odkryj, kim jesteś, i... nie bój się być sobą! BeYA 18+ Obecnie przypisujemy płeć jeszcze przed urodzeniem. Zostaliśmy społecznie uwarunkowani, aby uczestniczyć w określaniu płci dzieci w najwcześniejszym możliwym momencie - od chwili, gdy na ultrasonografie można zidentyfikować zewnętrzne narządy płciowe. Imprezy, na których ujawnia się płeć dziecka, stały się modnym sposobem świętowania losu przyszłego człowieka i kierowania go ku życiu zgodnemu z męskimi lub kobiecymi ideałami, zanim jeszcze będzie on w stanie za nimi świadomie podążyć. To tak, jakby im bardziej widoczne stawały się osoby LGBTQIAP+, tym usilniej społeczność heteroseksualna starała się stosować swoje normy. Moim zdaniem większość boi się, że stanie się mniejszością, robi więc wszystko, by utrzymać swoją przewagę.