ISBN-13: 9788397714311 / Polski / broszurowa / 2025 / 304 str.
To książka, którą można dać sobie samej w prezencie. O odkrywaniu sensu życia, wymarzonej pracy i zwykłego-niezwykłego szczęścia. Otwiera na Miłość, odważna i uwalniająca.Nie jest to poradnik poppsychologiczny, lecz wciągający, pełen humoru i autoironii pamiętnik z podróży ku sobie. Świeży, wyrazisty, katolicki głos w temacie poszukiwania wewnętrznej siły, piękna i spełnienia. CYTAT Z KSIĄŻKI Swoje szczęście lokowałam raczej między karierą korporacyjną a pracą naukową. Ewentualnie z jakimś sensownym mężem u boku.Naprawdę byłam przekonana, że kompletnie nie nadaję się do roli mamy, że wszystko we mnie przeczy instynktowi macierzyńskiemu i jedyne dzieci, na jakie powinnam sobie pozwolić, to te, które będą wołać do mnie ciociu. Wcale nie zostałam wysadzona na peronie zapomnienia, ale wsiadłam do najwłaściwszego pociągu życia postawiłam na miłość, czyli zdecydowałam się być druga. *** To książka, która można dać w prezencie sobie samemu. O odkrywaniu sensu życia, wymarzonej pracy i zwykłego-niezwykłego szczęścia. Otwiera na Miłość, odważna i uwalniająca. Nie jest to poradnik poppsychologiczny, lecz wciągający, pełen humoru i autoironii pamiętnik z podróży ku sobie. Świeży, wyrazisty, katolicki głos w temacie poszukiwania wewnętrznej siły, piękna i spełnienia. CO ZNAJDZIESZ W TEJ KSIĄŻCE?poruszający, bardzo osobisty zapis dojrzewania do akceptacji siebieautentyczną historię transformacji bidula w bohatera, cherlaka w mocarza, kurczaka w nieustraszonego orładowód, że marzenie o świadomym i satysfakcjonującym życiu może się ziścić0% dydaktyzmu, 100% autopsjinowe spojrzenie na macierzyństwo
To książka, którą można dać sobie samej w prezencie. O odkrywaniu sensu życia, wymarzonej pracy i zwykłego-niezwykłego szczęścia. Otwiera na Miłość, odważna i uwalniająca.Nie jest to poradnik poppsychologiczny, lecz wciągający, pełen humoru i autoironii pamiętnik z podróży ku sobie. Świeży, wyrazisty, katolicki głos w temacie poszukiwania wewnętrznej siły, piękna i spełnienia. CYTAT Z KSIĄŻKI Swoje szczęście lokowałam raczej między karierą korporacyjną a pracą naukową. Ewentualnie z jakimś sensownym mężem u boku.Naprawdę byłam przekonana, że kompletnie nie nadaję się do roli mamy, że wszystko we mnie przeczy instynktowi macierzyńskiemu i jedyne dzieci, na jakie powinnam sobie pozwolić, to te, które będą wołać do mnie ciociu. Wcale nie zostałam wysadzona na peronie zapomnienia, ale wsiadłam do najwłaściwszego pociągu życia postawiłam na miłość, czyli zdecydowałam się być druga. *** To książka, która można dać w prezencie sobie samemu. O odkrywaniu sensu życia, wymarzonej pracy i zwykłego-niezwykłego szczęścia. Otwiera na Miłość, odważna i uwalniająca. Nie jest to poradnik poppsychologiczny, lecz wciągający, pełen humoru i autoironii pamiętnik z podróży ku sobie. Świeży, wyrazisty, katolicki głos w temacie poszukiwania wewnętrznej siły, piękna i spełnienia. CO ZNAJDZIESZ W TEJ KSIĄŻCE?poruszający, bardzo osobisty zapis dojrzewania do akceptacji siebieautentyczną historię transformacji bidula w bohatera, cherlaka w mocarza, kurczaka w nieustraszonego orładowód, że marzenie o świadomym i satysfakcjonującym życiu może się ziścić0% dydaktyzmu, 100% autopsjinowe spojrzenie na macierzyństwo