ISBN-13: 9788367020305 / Polski / broszurowa / 2022
Najbardziej znany z badań nad historią życia prywatnego francuski historyk Georges Duby (1919-1996) z kręgu czasopisma Annales poszukuje w tym tomie społecznych (religijnych, obyczajowych, politycznych) uwarunkowań twórczości artystycznej. Inaczej niż przedstawiciele historyzmu nie zajmuje się historią jako wynikiem aktywnej kreacji ludzkiej, lecz raczej twórczą aktywnością ludzką jako warunkowaną przez zastane struktury społeczne. Książka jest podzielona na trzy części: Klasztor, Katedra i Pałac. Tytułowe czasy katedr przypadają na środkowy okres również tytułowych, umownych lat 980-1420, okres rozkwitu feudalizmu, gdy władzę królewską zdominowała warstwa feudałów i to oni stali się sponsorami budowy katedr, tego niezwykłego fenomenu średniowiecza. Katedry są symbolem przejścia od klasztoru, miejsca prywatnej wiary, przez religijny monumentalizm z powrotem do sztuki prywatnej, na dwór już nie feudała, lecz znów władcy - sztuki zarazem znacznie zsekularyzowanej. Duby uświadamia nam, że sztukę czasów katedr należy pojmować inaczej, niż się ją pojmuje dziś: była ona dawaniem Bogu w ofierze widzialnego świata. Sztuka była ofiarą, mniej dziedziną estetyki niż magii. Wraz z powrotem władzy w ręce królów i cesarzy rodzi się dzieło sztuki w sensie bliższym współczesnemu. Książka Dubyego z 1976 roku do dziś zachwyca oryginalnością i świeżością myślenia o średniowieczu, tej fazie dziejów, której rolę źródła naszej współczesności coraz lepiej dziś rozpoznajemy.
Najbardziej znany z badań nad historią życia prywatnego francuski historyk Georges Duby (1919-1996) z kręgu czasopisma Annales poszukuje w tym tomie społecznych (religijnych, obyczajowych, politycznych) uwarunkowań twórczości artystycznej. Inaczej niż przedstawiciele historyzmu nie zajmuje się historią jako wynikiem aktywnej kreacji ludzkiej, lecz raczej twórczą aktywnością ludzką jako warunkowaną przez zastane struktury społeczne. Książka jest podzielona na trzy części: Klasztor, Katedra i Pałac. Tytułowe czasy katedr przypadają na środkowy okres również tytułowych, umownych lat 980-1420, okres rozkwitu feudalizmu, gdy władzę królewską zdominowała warstwa feudałów i to oni stali się sponsorami budowy katedr, tego niezwykłego fenomenu średniowiecza. Katedry są symbolem przejścia od klasztoru, miejsca prywatnej wiary, przez religijny monumentalizm z powrotem do sztuki prywatnej, na dwór już nie feudała, lecz znów władcy - sztuki zarazem znacznie zsekularyzowanej. Duby uświadamia nam, że sztukę czasów katedr należy pojmować inaczej, niż się ją pojmuje dziś: była ona dawaniem Bogu w ofierze widzialnego świata. Sztuka była ofiarą, mniej dziedziną estetyki niż magii. Wraz z powrotem władzy w ręce królów i cesarzy rodzi się dzieło sztuki w sensie bliższym współczesnemu. Książka Dubyego z 1976 roku do dziś zachwyca oryginalnością i świeżością myślenia o średniowieczu, tej fazie dziejów, której rolę źródła naszej współczesności coraz lepiej dziś rozpoznajemy.