ISBN-13: 9788360915448 / Polski / miękka / 52 str.
„Halo, halo, czy jestem słyszalny? Tu mówi wasz Bóg. Muszę wam coś powiedzieć. Tak sobie patrzę od dłuższego czasu na ten świat i... Cóż, jestem rozczarowany. W związku z tym postanowiłem, że ludzkość przestanie istnieć. Tak. Muszę zrobić z wami to, co zrobiłem z dinozaurami. Które, swoją drogą, wolałem i były znacznie fajniejsze”.Tymi słowami zaczyna się komiks „Boska tragedia”, przewrotna opowieść o gniewie bożym, który ludzkość ściągnęła na siebie swoim nierozsądnym postępowaniem. Komunikat Wszechmogącego dociera do każdego zakątka globu i powoduje najpierw eksplozję paniki, a potem nagłą potrzebę pobożnego życia w nadziei na ocalenie. Jednak szybko okazuje się, że w boskim planie coś idzie bardzo nie tak...„Boska tragedia” to albumowy debiut Macieja Łazowskiego, współtwórcy tak popularnych internetowych komiksów, jak „Bug City”, czy „Hell Hotel”. To świetnie napisana komedia w stylu „Dogmy” Kevina Smitha, która bawi, trzyma w napięciu, ale także nie boi się zadawać trudnych i niespotykanych w polskiej rozrywce pytań, jak np. „Co?”.
„Halo, halo, czy jestem słyszalny? Tu mówi wasz Bóg. Muszę wam coś powiedzieć. Tak sobie patrzę od dłuższego czasu na ten świat i... Cóż, jestem rozczarowany. W związku z tym postanowiłem, że ludzkość przestanie istnieć. Tak. Muszę zrobić z wami to, co zrobiłem z dinozaurami. Które, swoją drogą, wolałem i były znacznie fajniejsze”.Tymi słowami zaczyna się komiks „Boska tragedia”, przewrotna opowieść o gniewie bożym, który ludzkość ściągnęła na siebie swoim nierozsądnym postępowaniem. Komunikat Wszechmogącego dociera do każdego zakątka globu i powoduje najpierw eksplozję paniki, a potem nagłą potrzebę pobożnego życia w nadziei na ocalenie. Jednak szybko okazuje się, że w boskim planie coś idzie bardzo nie tak...„Boska tragedia” to albumowy debiut Macieja Łazowskiego, współtwórcy tak popularnych internetowych komiksów, jak „Bug City”, czy „Hell Hotel”. To świetnie napisana komedia w stylu „Dogmy” Kevina Smitha, która bawi, trzyma w napięciu, ale także nie boi się zadawać trudnych i niespotykanych w polskiej rozrywce pytań, jak np. „Co?”.