Królewski kanclerz przyjechał ze stolicy do Mirmiłowa, by rozliczyć poszczególnych mieszkańców z wykonywanej pracy. Zero ulg dla najwyżej postawionych. Żadnych przywilejów. Każdy musi się rozliczyć. Tymczasem zbój Łamignat ma z tym kłopot: jak wyrobić normę rabowania bogaczy i obdarowywania biednych, skoro w okolicy brakuje bogatych? Podobny problem ma książę Mirmił - osiągnięcia w bitwach i potyczkach z wrogim plemieniem Omsów są tak odległe od kwartalnej normy, że trzeba by nie wypuszczać miecza z dłoni przez 24 godziny na dobę. Woje Mirmiła - Kajko i Kokosz...
Królewski kanclerz przyjechał ze stolicy do Mirmiłowa, by rozliczyć poszczególnych mieszkańców z wykonywanej pracy. Zero ulg dla najwyżej post...
W Mirmiłowie panuje taka nuda, że wojowie Kajko i Kokosz planują morderstwo - zastanawiają się, jak zabić czas. Dlatego z radością przyjmują prośbę brata swojego księcia - księcia Wojmiła - i wyruszają do jego nadmorskiego grodu, by wesprzeć go w walce z sąsiadem. A sąsiad ten, bogaty Mszczuj, ma piękną córkę Fochnę, w której kochają się wszyscy rycerze, nie dostrzegając, jak jest głupia i kapryśna. Na jej widok Wojmił porzuca wojenne zamiary i postanawia zdobyć rękę panny. Na nieszczęście takie same plany ma inny przyjaciel naszych bohaterów, niezbyt...
W Mirmiłowie panuje taka nuda, że wojowie Kajko i Kokosz planują morderstwo - zastanawiają się, jak zabić czas. Dlatego z radością przyjmują ...