• Wyszukiwanie zaawansowane
  • Kategorie
  • Kategorie BISAC
  • Książki na zamówienie
  • Promocje
  • Granty
  • Książka na prezent
  • Opinie
  • Pomoc
  • Załóż konto
  • Zaloguj się

Śmierć przychodzi nawet latem » książka

zaloguj się | załóż konto
Logo Krainaksiazek.pl

koszyk

konto

szukaj
topmenu
Księgarnia internetowa
Szukaj
Książki na zamówienie
Promocje
Granty
Książka na prezent
Moje konto
Pomoc
 
 
Wyszukiwanie zaawansowane
Pusty koszyk
Bezpłatna dostawa dla zamówień powyżej 20 złBezpłatna dostawa dla zamówień powyżej 20 zł

Kategorie główne

• Nauka
 [2946912]
• Literatura piękna
 [1852311]

  więcej...
• Turystyka
 [71421]
• Informatyka
 [150889]
• Komiksy
 [35717]
• Encyklopedie
 [23177]
• Dziecięca
 [617324]
• Hobby
 [138808]
• AudioBooki
 [1671]
• Literatura faktu
 [228371]
• Muzyka CD
 [400]
• Słowniki
 [2841]
• Inne
 [445428]
• Kalendarze
 [1545]
• Podręczniki
 [166819]
• Poradniki
 [480180]
• Religia
 [510412]
• Czasopisma
 [525]
• Sport
 [61271]
• Sztuka
 [242929]
• CD, DVD, Video
 [3371]
• Technologie
 [219258]
• Zdrowie
 [100961]
• Książkowe Klimaty
 [124]
• Zabawki
 [2341]
• Puzzle, gry
 [3766]
• Literatura w języku ukraińskim
 [255]
• Art. papiernicze i szkolne
 [7810]
Kategorie szczegółowe BISAC

Śmierć przychodzi nawet latem

ISBN-13: 9788381917322 / Polski / twarda / 232 str.

BANK ZSUZSA
Śmierć przychodzi nawet latem BANK ZSUZSA 9788381917322 CZARNE - książkaWidoczna okładka, to zdjęcie poglądowe, a rzeczywista szata graficzna może różnić się od prezentowanej.

Śmierć przychodzi nawet latem

ISBN-13: 9788381917322 / Polski / twarda / 232 str.

BANK ZSUZSA
cena promocyjna 45,03
(netto: 42,88 VAT:  5%)
47,90
Rabat: -6%

Najniższa cena z 30 dni: 47,90
Termin realizacji zamówienia:
ok. 1-3 dni roboczych

Darmowa dostawa!

Lato atakuje słońcem, lecz Zsuzsa Bánk rozmawia z matką o zimie. W opowieści o śmierci dziadka chce znaleźć wskazówkę, jak oswoić pustkę, która niebawem nadejdzie. Słuchając rodzinnej historii, która była nagłym, prywatnym końcem świata, próbuje pogodzić się z chorobą ojca. Lato nie jest dobrą porą na umieranie, ale śmierć jest humorzasta, trzeba się z nią liczyć.Tymczasem pogodzony z nadchodzącą śmiercią ojciec po raz kolejny siada w swym rajskim ogrodzie pod akacją, po raz kolejny pływa w jeziorze, po raz kolejny daje najbliższym lekcje jó úszás – dobrego pływania, wspaniałego pływania! Pochłonięty czystą miłością do wody, która jest istotą węgierskiego lata. Córka, patrząc z zachwytem na ojca, dostrzega w jó úszás najprostszą lekcję dobrego życia. Wakacyjną sielankę przerywa konieczna i trudna podróż do frankfurckiej kliniki. Resztę upalnych wakacji córka spędza przy łóżku ojca, wspominając wszystkie dni, które spędzili razem, z rozpaczą myśląc o tym, co ma nadejść.Śmierć przychodzi nawet latem to poruszająca, wybitna proza autobiograficzna. Czy uroczystość pogrzebu to ostatnie spotkanie, zakończenie historii? Przecież umarli nie odchodzą. Pojawiają się w pierwszych zdaniach rozmowy, siadają w ogrodach nad talerzami z ulubioną zupą. Domagają się, aby o nich rozmawiać.„Jej melancholijno-łagodny, poetycki ton uderza w tym wyznaniu miłości do ojca wyjątkowo celnie.” Nathalie Meng, „Nordwest-Zeitung”„To temat jakby stworzony dla wewnętrznego stylu Bánk, dla jej cichej, opowiadanej szeptem prozy, układającej się jak fale. Tęskny, słodko-gorzki ton.” Shirin Sojitrawalla, „Wiener Zeitung”„Gdy Zsuzsa Bánk pisze o ostatnich wspólnych dniach, o godzeniu się, o tęsknocie, pisze biografię ojca i wspomnienie o dzieciństwie.” Peter Pisa, „Kurier”„„Śmierć przychodzi nawet latem” to poetycka próba zbliżenia się do tego, co niepojęte, to bardzo osobiste rozprawienie się ze stratą kochanej osoby, tak absolutnie ludzkie.” Gabi Eisenack, „Nürnberger Zeitung”„Zamiast epatować patosem żałoby, ta książka porusza cichą melancholią: współodczuwamy, bo także o nas chodzi.” Guido Kalberer, „Basler Zeitung”„Bánk pokazuje, co potrafi wielka literatura: przyglądać się bezwzględnie, obłuskiwać z banału to, co poznane i zrozumiane, i zmieniać w coś na kształt pocieszenia.” Kirstin Breitenfellner, „Falter”„Każdy koniec życia ma w sobie egzystencjalną intensywność i jest materiałem na całe powieści. To w gruncie rzecz nam Bánk uzmysławia.” Sabine Rohlf, „Berliner Zeitung”„Jej język jest [...] oszczędny, przejrzysty, niezmącony stereotypami, tanimi pożegnalnymi banałami, tym wyraźniej więc wyciąga na światło dzienne bolesny niepokój i głęboki smutek.” Bernd Melichar, „Kleine Zeitung”„To z całą pewnością jedna z najsmutniejszych książek roku. Ale też jedna z najbardziej literackich i niosących pocieszenie.” Günter Keil, „Landshuter Zeitung”„Zdania tworzone przez Bánks unoszą się lekko na doskonale skomponowanej melodii, wciągają z niezwykłą siłą.” „Wiesbadener Kurier”„Poetycka dokumentacja, dziennik i wspomnienie [...] być może nawet książka historyczna. Ta mieszkanka sprawia, że to […] wyjątkowe doświadczenie czytelnicze.” Michael Schardt, „Kölnische Rundschau”„Już w powieści „Jasne dni” Zsuzsa Bánk pokazała, że jest pisarką, która potrafi sprawić, że w najlżejszych melodiach zdań słyszymy wielkie moll życia.” „Westdeutsche Allgemeine”„Doskonały językowo hołd złożony ojcu, wyznanie miłości do rodziny, odnajdywanie się w świecie dzięki pisaniu.” Laura Freisberg, „Diwan. Das Büchermagazin”

Lato atakuje słońcem, lecz Zsuzsa Bánk rozmawia z matką o zimie. W opowieści o śmierci dziadka chce znaleźć wskazówkę, jak oswoić pustkę, która niebawem nadejdzie. Słuchając rodzinnej historii, która była nagłym, prywatnym końcem świata, próbuje pogodzić się z chorobą ojca. Lato nie jest dobrą porą na umieranie, ale śmierć jest humorzasta, trzeba się z nią liczyć.Tymczasem pogodzony z nadchodzącą śmiercią ojciec po raz kolejny siada w swym rajskim ogrodzie pod akacją, po raz kolejny pływa w jeziorze, po raz kolejny daje najbliższym lekcje jó úszás – dobrego pływania, wspaniałego pływania! Pochłonięty czystą miłością do wody, która jest istotą węgierskiego lata. Córka, patrząc z zachwytem na ojca, dostrzega w jó úszás najprostszą lekcję dobrego życia. Wakacyjną sielankę przerywa konieczna i trudna podróż do frankfurckiej kliniki. Resztę upalnych wakacji córka spędza przy łóżku ojca, wspominając wszystkie dni, które spędzili razem, z rozpaczą myśląc o tym, co ma nadejść.Śmierć przychodzi nawet latem to poruszająca, wybitna proza autobiograficzna. Czy uroczystość pogrzebu to ostatnie spotkanie, zakończenie historii? Przecież umarli nie odchodzą. Pojawiają się w pierwszych zdaniach rozmowy, siadają w ogrodach nad talerzami z ulubioną zupą. Domagają się, aby o nich rozmawiać.„Jej melancholijno-łagodny, poetycki ton uderza w tym wyznaniu miłości do ojca wyjątkowo celnie.” Nathalie Meng, „Nordwest-Zeitung”„To temat jakby stworzony dla wewnętrznego stylu Bánk, dla jej cichej, opowiadanej szeptem prozy, układającej się jak fale. Tęskny, słodko-gorzki ton.” Shirin Sojitrawalla, „Wiener Zeitung”„Gdy Zsuzsa Bánk pisze o ostatnich wspólnych dniach, o godzeniu się, o tęsknocie, pisze biografię ojca i wspomnienie o dzieciństwie.” Peter Pisa, „Kurier”„„Śmierć przychodzi nawet latem” to poetycka próba zbliżenia się do tego, co niepojęte, to bardzo osobiste rozprawienie się ze stratą kochanej osoby, tak absolutnie ludzkie.” Gabi Eisenack, „Nürnberger Zeitung”„Zamiast epatować patosem żałoby, ta książka porusza cichą melancholią: współodczuwamy, bo także o nas chodzi.” Guido Kalberer, „Basler Zeitung”„Bánk pokazuje, co potrafi wielka literatura: przyglądać się bezwzględnie, obłuskiwać z banału to, co poznane i zrozumiane, i zmieniać w coś na kształt pocieszenia.” Kirstin Breitenfellner, „Falter”„Każdy koniec życia ma w sobie egzystencjalną intensywność i jest materiałem na całe powieści. To w gruncie rzecz nam Bánk uzmysławia.” Sabine Rohlf, „Berliner Zeitung”„Jej język jest [...] oszczędny, przejrzysty, niezmącony stereotypami, tanimi pożegnalnymi banałami, tym wyraźniej więc wyciąga na światło dzienne bolesny niepokój i głęboki smutek.” Bernd Melichar, „Kleine Zeitung”„To z całą pewnością jedna z najsmutniejszych książek roku. Ale też jedna z najbardziej literackich i niosących pocieszenie.” Günter Keil, „Landshuter Zeitung”„Zdania tworzone przez Bánks unoszą się lekko na doskonale skomponowanej melodii, wciągają z niezwykłą siłą.” „Wiesbadener Kurier”„Poetycka dokumentacja, dziennik i wspomnienie [...] być może nawet książka historyczna. Ta mieszkanka sprawia, że to […] wyjątkowe doświadczenie czytelnicze.” Michael Schardt, „Kölnische Rundschau”„Już w powieści „Jasne dni” Zsuzsa Bánk pokazała, że jest pisarką, która potrafi sprawić, że w najlżejszych melodiach zdań słyszymy wielkie moll życia.” „Westdeutsche Allgemeine”„Doskonały językowo hołd złożony ojcu, wyznanie miłości do rodziny, odnajdywanie się w świecie dzięki pisaniu.” Laura Freisberg, „Diwan. Das Büchermagazin”

Kategorie:
Literatura piękna
Wydawca:
CZARNE
Język:
Polski
ISBN-13:
9788381917322
Ilość stron:
232
Wymiary:
12.5 x 20.5 x 2.5
Oprawa:
twarda


Udostępnij

Facebook - konto krainaksiazek.pl



Opinie o Krainaksiazek.pl na Opineo.pl

Partner Mybenefit

Krainaksiazek.pl w programie rzetelna firma Krainaksiaze.pl - płatności przez paypal

Czytaj nas na:

Facebook - krainaksiazek.pl
  • książki na zamówienie
  • granty
  • książka na prezent
  • kontakt
  • pomoc
  • opinie
  • regulamin
  • polityka prywatności

Zobacz:

  • Księgarnia czeska

  • Wydawnictwo Książkowe Klimaty

1997-2025 DolnySlask.com Agencja Internetowa

© 1997-2022 krainaksiazek.pl
     
KONTAKT | REGULAMIN | POLITYKA PRYWATNOŚCI | USTAWIENIA PRYWATNOŚCI
Zobacz: Księgarnia Czeska | Wydawnictwo Książkowe Klimaty | Mapa strony | Lista autorów
KrainaKsiazek.PL - Księgarnia Internetowa
Polityka prywatnosci - link
Krainaksiazek.pl - płatnośc Przelewy24
Przechowalnia Przechowalnia